Co pozwala unikać kupowania niepotrzebnych ubrań, które zalegają w naszych szafach? Paradoksalnie, zakupy. Dodam, rozsądne i świadome zakupy. Wystarczy, że zainwestujemy w ubrania ponadczasowe, klasyczne, wykonane z wysokiej jakości materiałów, najlepiej sprawdzonych firm i wówczas będziemy mieć gwarancję, że posłużą nam przez długie lata. Poza tym pozbawimy się nieprzyjemnego uczucia, które towarzyszy nam, gdy ulubiona rzecz przestaje nadawać się do użytkowania.
Spodnie kupiłam kilka sezonów temu w Barcelonie, są wygodne, w neutralnym kolorze i dlatego wciąż pozostają w kręgu moich ulubionych ubrań. Skórzana kurtka w czekoladowym odcieniu służy mi już przez ponad sześć lat. Jest jak wino, im starsza, tym nabiera lepszego smaku, sprawdza się wiosną, latem i jesienią. Kiedy przyjdzie pora na rozstanie, na pewno ciężko będzie mi się z nią pożegnać. Vintage bluzka jest prezentem od teściowej. Jedwabny materiał pozwala cieszyć się przyjemnym chłodem, zwłaszcza w letnie, upalne wieczory. Okulary to klasyczne Polaroidy, przeżyły już kilka dekad. A szpilki w odcieniu nude są pamiątką ślubną. Przez to, że ubrania noszę zwykle przez długie lata, mają dla mnie także wartość sentymentalną. Wiążą się z nimi wspomnienia, anegdoty, emocje. Mam wrażenie, że mogłyby opowiedzieć o mnie niejedną ciekawą historię
kurtka – Mango / spodnie – Zara / bluzka – Christian Dior / szpilki – Wittchen / okulary – Polaroid
fot. LONG STORY SHORT