Są w życiu rzeczy naprawdę ważne: rodzina, przyjaciele, pasje i piękno. Z tymi elementami nierozłącznie wiąże się miłość. Słowo to budzi skrajne emocje, dla mnie wiąże się ze spełnieniem. A skoro o „spełnieniu” mowa, chciałabym poświęcić kilka chwil magazynom, które spełniają moje oczekiwania czytelnicze: dostarczają interesującej wiedzy, wywołują pozytywne wrażenia estetyczne, pobudzają wyobraźnię i stymulują kreatywność. Należą do nich zdecydowanie „KINFOLK” i „CEREAL„. Mają piękne okładki i bogate wnętrze, podejmują tematy, które są dla mnie istotne, koją zmysły zmęczone rzeczywistością pełną jaskrawych reklam i brzydkich elewacji, koncentrują się na człowieku i jego stawiają w centrum. To idealny sposób na jesienną odtrutkę z filiżanką dobrej herbaty lub kawy, zachęcam do lektury 🙂
17 września 2015